MORTIIS
Witaj na forum Mortiis'a
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum MORTIIS Strona Główna
->
Uczucia...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Mortiis
----------------
Wprowadzenie
Dyskografia
Teksty
Recenzje
Media
Emperor
Okładki
Loga Mortiis'a
Teledyski
Stroje Mortiisa
Cintecele Diavouli
Projekty poboczne
Koncerty/Występy
Wywiady
Uczucia...
Covery
Nowości
REMIX
Fani
----------------
O Nas
Co robimy w wolnym czasie...
Co nas kręci...
Dobytek
Pierwsze spotkanie
Rangi
Galeria
----------------
Zdjęcia
Galeria fanów
Inne
----------------
Pytania do mnie
REGULAMIN
Linki
O tym co się dzieje na forum
WWW Mortiisa
Pojedynki
----------------
I czy II era,a może III?
Najlepszy utwór
Najlepszy album
Burzum
Filozofie
Forum Ogólne
----------------
Ludzie
Inne tematy
Humor
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
-Luna-
Wysłany: Śro 22:01, 10 Gru 2008
Temat postu:
---Mnie zawsze bawi pokazywanie (kuzyną, kuzynką, albo mamie) fotek Mortiisa w masce, wtedy robią takie wielkie oczy, a ich twarze stroją takie grymasy że można paść ze śmiechu
---Moj wujek stwierdził że Mortiis to spoko koleś, wygląda bardzo gnostycznie ale oryginalnie, tajemniczo... roztacza wokół siebie aurę niesamowitego klimatu... no i ta muzyka...
---Ale mogę szczerze powiedzieć że nikt mojego kochanego Mortiisa nie wyzywa i nie wyśmiewa bynajmniej przy mnie...
---Pamiętam też moment na lekcji... słuchałam Mortiisa w słuchawkach, podchodzi do mnie mój szurnięty kolega Jacek i mówi "Czego Katarzyno tak słuchasz?" ja odpowiadam grzecznie "Zespołu z Norwegii" Jacek: "A jaki to zespół?" ja; "Mortiis" Jacek "aaa to nie znam" (pomyślałam sobie...dziwne by to było jakbyś znał... w jego słuchawkach wiecznie dudni hip-hop lub techno... ale to już jego sprawa) odszedł odemnie idzie, idzie przez klase, zatrzymuje się przy komputerze... i krzyczy do mnie „Kacha jak ten zespół się nazywa? Mortiillella ?”
nie wiedziałam czy mam płakać czy śmiać się...
-Podsumowując reakcje mojego otoczenia na temat Mortiisa to taki ciekawy miszmasz
Norge Trolle
Wysłany: Pią 11:55, 27 Sty 2006
Temat postu:
Norge trolle napisał:
Moim spadkobierca ustanawiam Tubiego, wszystkich innych wydziedziczam, ktokolwiek urodzi mi sie synem, niechaj bedzie wydziedziczony. Nazrothowi daje zapisuje zestaw do makijazu kupiony w Popradzie i kolekcje pluszowych misiow od wielbicielek. Darkulcowi daje zapisuje zyrokopter i przyczlapy (sztuk 4).
Tetra napisał:
Tudzież nie o to chodzi.
Jak to nie na temat? Dla tych, ktorym obce sa meandry prawa naszych praojcow (czyli jak by nie patrzec rodziny), wyjasniam, ze opisana przeze mnie czynnosc ma charatker
mortis causa
, a skoro dotyczy mortiisa, tym bardziej jest tu na miejscu. Pamietajcie, ze ignorantia iuris nocet.
Ach, Tetro, daj mi prosze znac, czy masz cos przeciwko poslugiwaniu sie na forum jezykiem uzywanym od 20. ciemnych wiekow przez "garbate niedolegi siedzace na tronie Watykanu" (ims. lacina).
Calusy,
N.T.
TertaEsKatalMorana
Wysłany: Wto 0:02, 24 Sty 2006
Temat postu:
Hmm...no fascynujące... Przedstawiacie historie swojego życia, ktoś mógłby pomyśleć że o to w tym temacie chodzi, bo przecież jest hasło "rodzina" itd. Tudzież nie o to chodzi. Chodzi o przedstawienie reakcji rodziny.
Norge trolle
Wysłany: Wto 16:29, 17 Sty 2006
Temat postu:
Nic sie nie zmarnuje. Ach, gdzie te czasy, gdy ludzie "robili cos z niczego"...
Thorn
Wysłany: Wto 15:08, 17 Sty 2006
Temat postu:
Norge trolle napisał:
i zagrzebac po szyje w piasku dla papug.
nie pomyl z piaskiem dla kotow, najgorszy jest uzywany
Thorn
Wysłany: Wto 0:57, 17 Sty 2006
Temat postu:
tak, dobrze ze ten klimat pielegnujesz bo bez klimatu lipa a z klimatem spoko jest, wogole klimat jest najwazniejszy a kto nie jest klimatyczny to nie jest i basta rasta, konczac:
klimat tylko klimatyczny jest!
PaniDregowa
Wysłany: Pon 20:54, 16 Sty 2006
Temat postu:
Moja rodzina... wyrzekła się mnie... a jednocześnie... wciąż mnie śledzi. Wysyłają za mną mojego ojca chrzestnego, chodzi za mną po strychach, nawet wyje dla niepoznaki, udając jednego z Braci...
Nie podobają im się Moje dokumenty... Moje obrazy... Mój komputer... Mój klimat, który jest najważniejszy. Jestem dla nich złem, które należy zniszczyć. Cierpię w samotności, lub wyjąc z mymi Braćmi... lecz raz... zdarzył się cud.
Moja 10letnia kuzynka przyszła do mego pokoju i zobaczyła plakat Mortiisa. Poczuła swe powołanie... wycięła sobie z tektury nos [pewnikiem była to ta sama tektura, którą TH kupują na bazarze za grosze] i biegała z nim po domu. W dodatku zaczęła grać na cymbałkach i flecie, przykleiła sobie też skrzydełka z syntetycznej skóry. Byłam taka dumna...
Miesiąc później badał ją dziecięcy psychiatra i wysłał na terapię, a mnie na długo nie opuściły wyrzuty plugawych sługusów Światła.
Norge trolle
Wysłany: Pon 9:58, 16 Sty 2006
Temat postu:
Thorn napisał:
ciocia juz zapuscila dredy, mam tylko nadzieje ze sie z niej rasta nie zrobi
hje hje, to mnie rozwalilo. Mozesz sie jednak mylic. Obserwuj ja dalej. jesli zacznie zapuszczac brode, bedzie to znaczyc ze slucha roba zombiego.
Thorn
Wysłany: Pon 1:27, 16 Sty 2006
Temat postu:
strasznei dawno tu pisalem ale dopisze teraz, moj wujek wciaz nie jest przekonany ale ciocia juz zapuscila dredy, mam tylko nadzieje ze sie z niej rasta nie zrobi, no a reszta rodzinki juz kilka kawalkow na pamiec zna
TertaEsKatalMorana
Wysłany: Pią 19:06, 25 Lis 2005
Temat postu:
dziwna? dziwna by była jakby powiedziała "ohhh on jest cudowny wnuczusiu! PRZEGRAJ MI PŁYTKĘĘĘĘ" hahahahahahahahahahahahahahah!....
Moja nic nie mówi, ale zapewne uważa go za straszydło itd....
Thornie- pisałeś już o tym...chyba.... a ja napisałam co na ten temat myśle
Płyty są ważniejsze, ale co do koszulek i gadżetów nie mam nic przeciwko
hehe!
Ulrich
Wysłany: Wto 22:33, 22 Lis 2005
Temat postu:
Heh, nie chodzę w koszulkach z MortIIsem. Sądzę, że taką koszulkę i tak łatwiej zdobyć niż płytę z Pierwszej Ery. Nie ma po co się afiszować, poza tym nie lubię takich gadżetów bo nigdy nie są zrobione w stylu, jaki bym chciał. Muzyka jednak ważniejsza. Więc moja babcia może najwyżej usłyszeć MortIIsa. I słyszała go. Nie słyszałem słów sprzeciwu, ale nie słyszałem też pochwały dla muzyki. Ot, takie neutralne zachowanie.
Thorn
Wysłany: Pon 22:52, 21 Lis 2005
Temat postu:
a babcie? no bo moja zobaczywszy koszulke ze Smell of Rain powiedziala ze jej sie nie podoba, dziwna jakas nie?
Ulrich
Wysłany: Pon 22:18, 21 Lis 2005
Temat postu:
Powiem tak: u mnie rodzina naprawdę nic do niego nie ma, bo tej muzyki nie trzeba puszczać głośno, a to chyba jest dla nich najważniejsze. Są ogólnie tolerancyjni, ale wymagają tego samego ode mnie.
Thorn
Wysłany: Pon 16:17, 21 Lis 2005
Temat postu:
a co o Mortiisie mysla wasi wujkowie, bo moj nic o nim nie wie
TertaEsKatalMorana
Wysłany: Czw 15:59, 17 Lis 2005
Temat postu:
Bratem Mansona? Pfff.... Taaaak często nieznający się na rezczy ludzie porównuhą Mortiisa do Mansona.
Co do Iron Maidem [I'm not maiden xD:P] nie lubię ich za bardzo... kilka piosenek mają znośnych, ale nie przepadam za nimi... A to taka "klasyka" niby...pfffff...!
Mortiis brzydki nie jest. Ha! Przypomniała mi się pewna sytuacja. Byłam w knajpie z kumpelą. Wyglądałam jak codzień: koszulka Mortiisa, rozpuszczone włosy, blada twarz, oczy na czarno, paznokcie na czarno, czarne spodnie, glany. Normalka... Jakiś starszy facet podszedł do mnie... Uśmiecha się...widać jakiś błysk w jego oku,ja podnosze jedynie brew. Dziad chciał widocznie zagadać do mnie i strzelił taki tekst:
- To Twój braciszek?- zapytał patrząc na Mortiisa na koszulce.
ja na to: - Nietety nie... !!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin