MORTIIS
Witaj na forum Mortiis'a
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum MORTIIS Strona Główna
->
Koncerty/Występy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Mortiis
----------------
Wprowadzenie
Dyskografia
Teksty
Recenzje
Media
Emperor
Okładki
Loga Mortiis'a
Teledyski
Stroje Mortiisa
Cintecele Diavouli
Projekty poboczne
Koncerty/Występy
Wywiady
Uczucia...
Covery
Nowości
REMIX
Fani
----------------
O Nas
Co robimy w wolnym czasie...
Co nas kręci...
Dobytek
Pierwsze spotkanie
Rangi
Galeria
----------------
Zdjęcia
Galeria fanów
Inne
----------------
Pytania do mnie
REGULAMIN
Linki
O tym co się dzieje na forum
WWW Mortiisa
Pojedynki
----------------
I czy II era,a może III?
Najlepszy utwór
Najlepszy album
Burzum
Filozofie
Forum Ogólne
----------------
Ludzie
Inne tematy
Humor
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ymir
Wysłany: Śro 20:29, 05 Kwi 2006
Temat postu:
Wokal jest spoko, zwłaszcza ze na zywo brzmi zupełnie inaczej a Mortiis miejscami wogule wprowadza innowacjie, ale to jest włąsnie cały urok. Czasem morzna iść na koncert i wracając nie wiedzieć co dany zespół gra. Ale jeśli wszyscy widzieliśmy jedno nagranie pod tytułem " made by myself " gdzie jakis typ prubuje nagrac z kamerki w tłumie to do jakości zecz jasna morzemy sie przyczepiać ile wlezie.
TertaEsKatalMorana
Wysłany: Śro 17:39, 05 Kwi 2006
Temat postu:
W nagraniach z koncertów o wiele lepiej i nieco innaczej słychać niektóre dźwięki.... Wokal nie najlepszy (zapewne Mortiisek się zmęczył, no cóż, skoro tak szaleje na scenie, to co się dziwić...
), pozatym wokal trochę za cichy w porównaniu do muzyki, ale co tam
Ymir
Wysłany: Śro 16:56, 05 Kwi 2006
Temat postu:
Ja natomiast wole brzmienie koncertowe przede wszytskim dlatego, ze jest agresywniejsze nieco, a miodek wesoło szumi w głowie. Kociołek tesz zawsze miły pod scena bywa i troche butem troche ręką i głową niekiedy dopomuc nikt nie zabroni, a że ze mnie postawne chłopie zabawa na cały dzień. Ale co do jakośc gry prawda to iz wiele mu do studyjnego nagrania brakuje. Mimo wszystko cześciej słucham koncertówki niz studyjnej płyty i to jest jedyny taki przypadek u mnie.
TertaEsKatalMorana
Wysłany: Pią 22:54, 09 Gru 2005
Temat postu:
a więc mówisz o tym samym który my mamy na myśli.... Co do odwoływanych... niestety....też bardzo ubolewam...ale może to się zmieni... może kiedyś się doczekamy Mortiisa w Polsce? W każdym razie i tak zamierzam jeździć za nim
Gdy tylko będe mogła jade na koncert i nie obchodzi mnie gdzie będzie
Alhena
Wysłany: Czw 14:25, 08 Gru 2005
Temat postu:
Miałam okazję oglądać tylko jeden koncert Mortiisa (Live In Sweden Feb 7th 2003) no i cóż... powiem szczerze, że się zawiodłam, brzmienie fatalne, chociaż nie wiadomo jak to wyglądało na żywo... Podsumowując, tak jak Ulrich, wolę słuchać "wyidealizowanego" albumu. Tak czy inaczej, przez pierwsze 15 minut miło się oglądało jak Mortiis hasa po scenie
Mimo to zawsze jest ten żal, gdy znów czyta się o odwołanym koncercie w Polsce... (tak, nadal przeżywam ten 15.10.2004
)
TertaEsKatalMorana
Wysłany: Pią 19:02, 25 Lis 2005
Temat postu:
Ja mam na myśli inne klimaty... ale faktycznie ludzie zachowali jakąś część folkloru w swojej duszy. Na koncertach w Wolinie podczas Festiwalu Wikingów też dużo ludzi bawiło się przy muzyce folkowej
cieszy mnie to
Ulrich
Wysłany: Czw 18:11, 24 Lis 2005
Temat postu:
Na Zgrzytach (taki festywal piosenki harcerskiej, turystycznej i żeglarskiej) prócz rzeczonych harcerzy i EKT Gdynia wystąpił jakiś dziwny sespół. Taneczny. A podrygiwali do muzyki irlandzkiej, co zdradzały również ich stroje. Nie muszę mówić, że to właśnie przy tym ludzie bawili się najlepiej.
TertaEsKatalMorana
Wysłany: Czw 15:54, 17 Lis 2005
Temat postu:
Ale właśnie te niedoskonałości na płytach sprawiają że jest własnie doskonały!
Znam zespół folkowy. Ich nazwa to Stary Olsa (www.staryolsa.fora.pl - forum kumpeli o nich,
www.staryolsa.blog.onet.pl-
blog kumpeli). To białoruski zespół. Kumpela zna ich osobiście, ja często bywam na ich występach. Grają na festiwalach, dają koncerty, często są w Polsce. Ich muzyka jest naprawde świetna, są mistrzami w tym co robią. Średniowieczne , prawdziwedzwięki... ahh... Płyty nie są idealne, są na nich DROBNE pomyłki, ale to sprawia że jest tak prawdziwie, naturalnie. Na koncetrach też grają na żywo, a przy ich muzyce tańczy zespół Javaryna. Tancerze biorą turystów i słuchających do tańca. No naprawde jedyny w swoim rodzaju klimat!!!!
Ulrich
Wysłany: Czw 0:39, 17 Lis 2005
Temat postu:
Fakt, sprzęt nastręcza trudności, wszak w studiu mogli mieć wypożyczony albo należał do wyposażenia studia nagraniowego. Cóż, trzeba przyznać, że na płytach dźwięk jest nie tyle może czystszy niż na koncertach, ile bardziej spójny i sprawia większe wrażenie estetyki i harmonii. Chociaż na płytach także dźwięk nie jest idealny, niestety. No ale cóż poradzić, gdy zespół nie był wtedy zbyt znany.
TertaEsKatalMorana
Wysłany: Sob 15:08, 12 Lis 2005
Temat postu:
Hmmm... też prawda... muzyka Mortiisa innaczej brzmi na koncertach... przynajmniej na tym jednym napewno... W sumie nie mam nic przeciwko, ale jednak milej jest gdy muzyka jest jak z płyty. No ale przynajmniej wiadomo że kapela nie gra z play becku (czy jak to się pisze). No i może sprzęt mieli kiepski
hehe W każdym razie słuszna uwaga, ciekawy temat. pozdrawiam!
Ulrich
Wysłany: Pią 23:38, 11 Lis 2005
Temat postu: Koncerty ogólnie...
Nie bardzo lubię koncerty. Zawsze zespoły grają na nich agresywniej niż na płytach. Wszyscy twierdzą że to potrzebne żeby trochę poskakać w tłumie i w ogóle żeby się poodbijać od innych. Ale... jak można skakać gdy jest jakiś zupełnie inny rytm, melodia też nieco inna niż na płycie. Tak właśnie brzmi koncert MortIIsa w Gotheburgu. Dużo gorzej niż na oryginalnym "The Smell Of Rain". Wolę wyidealizowaną muzykę z płyty. Szczerze...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin