Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ulrich
kot
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: The world of wonder...
|
Wysłany: Pią 23:26, 11 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jedną osobę udało mi się namówić do MortIIsa, choć ów jegomość nie słucha Trolla tak często jak ja. Dwie dziewczyny stwierdziły żeto jest straszne. Uczucie grozy tworzyła nie tylko muzyka, ale też okładki. Dziwne, muzyka nie była straszna- to było "Fodt Til A Herske" i "The Stargate". Chyba jednak obrazki miały tu decydujący wpływ na ich uczucia. Hmmm... Ktoś porównał tą muzykę do klasycznej. A... Jeszcze jedna osoba nazwała mnie idiotę, gdy powiedziałem że za "Fodt Til A Herske" zapłaciłem 60 zł. Czemu? Bo wcześniej powiedziałem że na płycie są dwa utwory. Dopiero później nadmieniłem że 25 minutowe, więc gość zrozumiał czemu tak postąpiłem i chyba nawet przeprosił. A w ogóle to był on całkiem w porządku. Słuchał na co dzień soundtracków z LOTRa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
TertaEsKatalMorana
K1TTY K1M ADM1N
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 15:12, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja ludzi nie namawiam. Nigdy tego nie robie. Poprostu ludzie sami albo usłyszą u mnie muzyke, albo sami się zainteresują i spodoba im się. Wiele razy tak było.
Mi raczej nic nie mówią obraźliwego. Czasem że Mortiis dziwnie wygląda. Co do muzyki to są znajomi którzy albo znają Mortiisa i słuchają, albo tacy którzy całkiem nie siedzą w tych klimatach i ich to nie interesuje.
Co do Fodt Til A Herske to bardzo podoba mi się okładka. Ta z twierdzą, stawem i łabędziem... Moja ulubiona...mmm....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulrich
kot
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: The world of wonder...
|
Wysłany: Sob 19:25, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Moja ulubiona okładka to "Crypt of the wizard". Stara i nowa. Fajna jest też oprawa "The Smell Of Rain". Znajomym też się MortIIs z twarzy nie podoba, a to dziwne, bo na przykład na nadruku na krążku "The Stargate" wygląda klimatycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TertaEsKatalMorana
K1TTY K1M ADM1N
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 22:45, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Mi się bardzo podoba okładka do The Grudge. Nie tak jak do Fodt... ale jest naprawde ciekawa. Przezroczysta, w formie książeczki. Na każdej "karteczce" jest jakaś częśc Mortiisa, nakładając wszystkie na siebie powstaje cała postać Mortiisa. Po bokach są też ukryte kawałki tekstów. Wspaniałe! Aha i dodam, że ten plastik z którego owa książeczka jest zrobiona bardzo fajnie pachnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulrich
kot
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: The world of wonder...
|
Wysłany: Wto 22:51, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zapach... tak, porozmawiajmy jak pachną płyty. Ja jestem ciekaw jak wyglądała płyta "Crypt Of The Wizard", a raczej nadruk na niej, ale w tej starszej wersji.
Jeden ze znajomych powiedział kiedyś że MortIIs jest brzydki i że jest bratem Mansona, a ja tylko popatrzyłem na jego płytki Iron Maiden z tym piknym Edwardem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TertaEsKatalMorana
K1TTY K1M ADM1N
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 15:59, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Bratem Mansona? Pfff.... Taaaak często nieznający się na rezczy ludzie porównuhą Mortiisa do Mansona.
Co do Iron Maidem [I'm not maiden xD:P] nie lubię ich za bardzo... kilka piosenek mają znośnych, ale nie przepadam za nimi... A to taka "klasyka" niby...pfffff...!
Mortiis brzydki nie jest. Ha! Przypomniała mi się pewna sytuacja. Byłam w knajpie z kumpelą. Wyglądałam jak codzień: koszulka Mortiisa, rozpuszczone włosy, blada twarz, oczy na czarno, paznokcie na czarno, czarne spodnie, glany. Normalka... Jakiś starszy facet podszedł do mnie... Uśmiecha się...widać jakiś błysk w jego oku,ja podnosze jedynie brew. Dziad chciał widocznie zagadać do mnie i strzelił taki tekst:
- To Twój braciszek?- zapytał patrząc na Mortiisa na koszulce.
ja na to: - Nietety nie... !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thorn
młody kot
Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:17, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
a co o Mortiisie mysla wasi wujkowie, bo moj nic o nim nie wie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulrich
kot
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: The world of wonder...
|
Wysłany: Pon 22:18, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Powiem tak: u mnie rodzina naprawdę nic do niego nie ma, bo tej muzyki nie trzeba puszczać głośno, a to chyba jest dla nich najważniejsze. Są ogólnie tolerancyjni, ale wymagają tego samego ode mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thorn
młody kot
Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:52, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
a babcie? no bo moja zobaczywszy koszulke ze Smell of Rain powiedziala ze jej sie nie podoba, dziwna jakas nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulrich
kot
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: The world of wonder...
|
Wysłany: Wto 22:33, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Heh, nie chodzę w koszulkach z MortIIsem. Sądzę, że taką koszulkę i tak łatwiej zdobyć niż płytę z Pierwszej Ery. Nie ma po co się afiszować, poza tym nie lubię takich gadżetów bo nigdy nie są zrobione w stylu, jaki bym chciał. Muzyka jednak ważniejsza. Więc moja babcia może najwyżej usłyszeć MortIIsa. I słyszała go. Nie słyszałem słów sprzeciwu, ale nie słyszałem też pochwały dla muzyki. Ot, takie neutralne zachowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TertaEsKatalMorana
K1TTY K1M ADM1N
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 19:06, 25 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
dziwna? dziwna by była jakby powiedziała "ohhh on jest cudowny wnuczusiu! PRZEGRAJ MI PŁYTKĘĘĘĘ" hahahahahahahahahahahahahahah!....
Moja nic nie mówi, ale zapewne uważa go za straszydło itd....
Thornie- pisałeś już o tym...chyba.... a ja napisałam co na ten temat myśle Płyty są ważniejsze, ale co do koszulek i gadżetów nie mam nic przeciwko hehe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thorn
młody kot
Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 1:27, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
strasznei dawno tu pisalem ale dopisze teraz, moj wujek wciaz nie jest przekonany ale ciocia juz zapuscila dredy, mam tylko nadzieje ze sie z niej rasta nie zrobi, no a reszta rodzinki juz kilka kawalkow na pamiec zna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norge trolle
Gość
|
Wysłany: Pon 9:58, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Thorn napisał: |
ciocia juz zapuscila dredy, mam tylko nadzieje ze sie z niej rasta nie zrobi |
hje hje, to mnie rozwalilo. Mozesz sie jednak mylic. Obserwuj ja dalej. jesli zacznie zapuszczac brode, bedzie to znaczyc ze slucha roba zombiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PaniDregowa
Gość
|
Wysłany: Pon 20:54, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Moja rodzina... wyrzekła się mnie... a jednocześnie... wciąż mnie śledzi. Wysyłają za mną mojego ojca chrzestnego, chodzi za mną po strychach, nawet wyje dla niepoznaki, udając jednego z Braci...
Nie podobają im się Moje dokumenty... Moje obrazy... Mój komputer... Mój klimat, który jest najważniejszy. Jestem dla nich złem, które należy zniszczyć. Cierpię w samotności, lub wyjąc z mymi Braćmi... lecz raz... zdarzył się cud.
Moja 10letnia kuzynka przyszła do mego pokoju i zobaczyła plakat Mortiisa. Poczuła swe powołanie... wycięła sobie z tektury nos [pewnikiem była to ta sama tektura, którą TH kupują na bazarze za grosze] i biegała z nim po domu. W dodatku zaczęła grać na cymbałkach i flecie, przykleiła sobie też skrzydełka z syntetycznej skóry. Byłam taka dumna...
Miesiąc później badał ją dziecięcy psychiatra i wysłał na terapię, a mnie na długo nie opuściły wyrzuty plugawych sługusów Światła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thorn
młody kot
Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:57, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
tak, dobrze ze ten klimat pielegnujesz bo bez klimatu lipa a z klimatem spoko jest, wogole klimat jest najwazniejszy a kto nie jest klimatyczny to nie jest i basta rasta, konczac:
klimat tylko klimatyczny jest!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|